Czy w Tychowie powstanie pierwsza linia metra?

Rada Gminy Mirzec rozważa pomysł wybudowania metra w Tychowie Nowym. Linia miałaby obejmować 3 stacje – „Winkiel”, „Remiza” i „Kacze Doły” – a podróż z jednego końca wsi do drugiego nie zajęłaby dłużej niż 3 minuty.

– Gdyby to się udało, byłaby to jedyna taka inwestycja nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Do tej pory metrem mogły się bowiem szczycić tylko metropolie – komentuje radny Tychowa Nowego Sylwester Spadło. – To pociągnie za sobą rozwój lokalnej turystyki, ale też utworzenie nowych miejsc pracy i wzbogacenie mieszkańców. Dzięki takiej inwestycji wartość działek w naszej wsi wzrośnie i mieszkańcy, którym będzie przeszkadzał dźwięk nadjeżdżającego pociągu, będą mogli je z zyskiem sprzedać i przeprowadzić się np. do Starachowic.

Budowa metra miałaby rozpocząć się już w 2023 roku. Mogłaby zostać sfinansowana częściowo z funduszu sołeckiego, a częściowo ze środków gminnych oraz dotacji Unii Europejskiej. – Wierzę, że ta inwestycja przyniesie naszej wsi wiele dobrego. Dlatego na najbliższych zebraniach wiejskich będziemy próbowali przekonać mieszkańców do tego pomysłu – mówi sołtys Tychowa Nowego Jadwiga Matysek.

Wśród mieszkańców pojawiają się jednak głosy, że budowa metra wymusiłaby skrócenie działek i poszerzenie dopiero co wyremontowanej drogi. Jednak radny Sylwester Spadło przekonuje, że te obawy są nieuzasadnione: – Metro to konstrukcja w dużej mierze podziemna, co de facto oznacza większą powierzchnię użytkową. Chciałbym, żeby nowe stacje zostały ciekawie zagospodarowane. Do ich zaprojektowania zamierzamy zaprosić najlepszych architektów i artystów, o ile zmieścimy się w planowanym budżecie.

A jak Wy zapatrujecie się na ten pomysł? Czy Tychów Nowy mógłby stać się „małą Warszawą”? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Wesołego Prima Aprilis
życzą administratorzy Tychownowy.pl
🙂