Wczoraj w godzinach popołudniowych rozpętała się gwałtowna burza, która – mimo wysokiego chodnika – doprowadziła do podtopień dwóch posesji na Winklu po stronie północnej. Strażacy z OSP do późnych godzin wypompowywali wodę z zalanych rowów.
Dzięki szybkiej interwencji strażaków woda nie wlała się do domów. Niestety, w wyniku deszczu utopił się jeden z zamkniętych w kojcu psów. Na miejscu zebrali się zaniepokojeni mieszkańcy, a także radny wsi, pani sołtys oraz wójt gminy Mirosław Seweryn.
W niektórych miejscach woda przelała się na drogę. Podczas burzy przewrócił się też przystanek autobusowy na Winklu. Od godziny 15:00 do 1:00 w nocy na wsi nie było prądu.
Tekst: Żaneta Spadło, Sylwester Spadło
Fot.: Małgorzata Spadło